Moi kochani,
Wiem, że nie było mnie bardzo długo, dlatego już tłumaczę się, skąd taka nieobecność. Przyznaję, od ostatniego rozdziału byłam może z dwa razy na blogu. Mój styl życia i spędzania wolnych dni mocno się zmienił. Na tygodniu się uczę, a w weekendy, (które poświęcałam na pisanie) zajmuje się moim nowym pieskiem. Jeśli mieliście kiedyś małego szczeniaczka zapewne wiecie, jak dużo czasu trzeba spędzać przy takim małym pupilu, który gryzie wszystko dookoła i ciągle trzeba go pilnować.
Co do nowego rozdziału to od ostatniego czasu zapisałam może z cztery strony w wolnym czasie.
Z pewnością dodam go już w następnym tygodniu, ponieważ nie mogę ciągle tego przekładać.
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i cieszcie się wspaniałą pogodą, która do nas zawitała :)
Sheireen
Wreszcie! Naprawdę uwielbiam twoje Dramione i wchodziłem zwykle z 10 razy w tygodniu żeby sprawdzić czy udało Ci się coś dodać i myślę że wiem w czym tkwi problem. Nie obiecuj! Też kiedyś pisałam i wiem że kiedy obiecywałam konkretną datę, mój mózg się blokował, a czytelnicy się wkurzali, jak powiedziałam im, że od teraz będę wstawiala kolejne rozdziały kiedy chce, wszystko wróciło do normy. Pisałam nie dlatego że musiałam, pisałam wtedy kiedy przychodziło natchnienie i inspiracja! Tak więc spróbuj, myślę że się odnajdziesz, bo tworzenie na siłę nigdy nie wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za radę ;) Masz rację, obietnice dodawania co weekend wywoływały na mnie presję, ponieważ czasami naprawdę nie miałam o czym pisać, a "musiałam". To mnie wypaliło, ale odregenerowalam siły :D
UsuńNo i powodzenia :D
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział. Ja nie musiałam wchodzić, żeby sprawdzić. Ale czekałam.
OdpowiedzUsuńMoże pokażesz nam swojego szczeniaczka?
Na pewno wszystkich zjada ciekawość.
Powiedzenia
Lottie
Jasne, przy kolejnej notce zamieszczę zdjęcie tego urwisa :D
UsuńCieszę się, że napisałaś :)
OdpowiedzUsuńCzekamy z utęsknieniem na rozdział! :3
^_^
OdpowiedzUsuńJeju :)
OdpowiedzUsuńTydzień minął
OdpowiedzUsuńJa czekam ;)
OdpowiedzUsuńIle jeszcze...
OdpowiedzUsuńJutro w niedzielę ;) Napisałam dwie wersje rozdziału i zastanawiałam się, który wstawić, ale jutro już się pojawi
UsuńPrzynajmniej wstaw te 4 strony
OdpowiedzUsuńZaczęłam czytać twoje poprzednie opowiadania naprawdę bardzo mi się podobają :) A te opowiadanie jest bardzo ciekawe,pomysł jest nietypowy. Zawsze czekałam na kontynuację Harrego Pottera i na twoim blogu znalazłam. To chyba najlepsze dramione jakie czytałam :)
OdpowiedzUsuńWażne że coś masz :) Ważne że nie zostawisz tego tak ... To jest piękne opowiadanie z resztą jak i poprzednie ^^ :) Czekam Czekam i mam nadzieje że się doczekam !! :D Pozdrów psinkę :) ~Ired~ a ja zabieram się za pisanie mojego bo wstęp jest chyba od 2 miesięcy jak nie lepiej, a też jest ciężko pisać zwłaszcza że co trochę ktoś przeszkadza i trzeba się oderwać od pisania http://dh-ona-sama-przychodzi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDokładnie wiem, o co chodzi z tym odrywaniem od pisania, dzisiaj cały dzień siedziałam z psiakiem, eh... Najwyżej wstawię dość krótki rozdział, może to ruszy mnie do dalszego pisania ;) I oczywiście życzę ci, abyś i ty ruszyła ze swoim blogiem :D
UsuńZawsze to coś :) Wstaw to co masz, myślę że stałe czytelniczki docenią Twój wysiłek i to co dla nich robisz mimo i po mimo :) Pozdrawiam :)
Usuń